I Upadek autorytetu moralnego Kościoła. Część kleru - zarówno na wysokim, jak i niższym szczeblu – uległa zeświecczeniu i zaprzestała praktykowania podstawowych nauk Kościoła. Pojawiły się nadużycia w administracji i hierarchii kościelnej polegające na nepotyzmie, symonii, handlu odpustami, tworzeniu się klik walczących o beneficja i wpływy w obsadzaniu stanowisk kościelnych. Sytuacja ta wynikała z faktu, że część duchownych (najczęściej pochodzących z rodów szlacheckich i magnackich) widziało w Kościele instytucję, dzięki której osiągną karierę i zrealizują swoje inspiracje polityczne (popieranie swojej rodziny). Ludzie ci nie byli przygotowani ani chętni do pełnienia funkcji kapłańskich. Dzięki koterii i znajomościom, części z tych osób udało się połączyć kilka funkcji kościelnych w swoim ręku (np. kilka beneficjów). W praktyce oznaczało to nieobecność wyższego duchowieństwa na przyznanych im diecezjach i poprzez to zaniedbywanie przez nich obowiązków wynikających z funkcji biskupa. Niewystarczające wykształcenie części duchowieństwa budziło dodatkowe niezadowolenie wśród wiernych.
II Ludzie końca epoki średniowiecza – czasu, w którym szerzyły się pomory i wojny – poszukiwali nowej religijności, bardziej bezpośredniego kontaktu z Bogiem. Dotychczasowe rytuały maszale (w języku łacińskim) nie były zrozumiałe dla wielu ludzi. Zaczęły pojawiać się głosy domagające się uproszczenia ceremonii mszy i prowadzenie jej w języku narodowym zrozumiałym dla wszystkich wiernych.
III Osłabienie władzy papieskiej, kiedy władzę sprawowało dwóch (a nawet trzech) papieży równocześnie. Ponieważ papież, który rościł sobie prawo prymatu nad władcami świeckimi chrześcijańskiego świata, był przywódcą ponadpaństwowej organizacji Kościoła, część książąt i królów widziało w jego władzy przeszkodę w powstaniu silnej, scentralizowanej administracji świeckiej podległej swojej władzy. Osłabienie polityczne Rzymu było na rękę wielu monarchom chrześcijańskim, którzy widzieli szanse umocnienia swojej władzy politycznej.
IV Rozwinięty fiskalizm Rzymu (annaty, dyspensy, opłaty za sądy papieskie, dziesięciny, świętopietrze) budziły niechęć części duchowieństwa i wiernych wobec kurii rzymskiej.