Wokolicach XIII wieku Asyryjczycy, najbardziej złowieszczy lud starożytnych czasów, zbudowali potężne państwo oparte na sile świetnej armii. Armia imperium asyryjskiego rozpoczęła ataki w różnych kierunkach, dążąc do podboju i rabunku sąsiadów. Jednym z kierunków ekspansji Asyryjczyków były tereny Wyżyny Armeńskiej. Zagrożone ekspansją plemiona zamieszkujące te tereny połączyły siły w walce ze wspólnym wrogiem. Tak powstało państwo Urartu (poł. IX w.) na czele którego stał król. Najprawdopodobniej królowie nie mieli tak silnej pozycji, jak władcy innych okolicznych państw. Król urartyjski był raczej zwierzchnikiem licznych lokalnych książąt, którzy płacili mu daninę, i pod wodzą którego walczyli.

Urartu stanowiło krainą górzystą, o zróżnicowanym klimacie i rolnictwie. Mieszkańcy Urartu hodowali owce i kozy oraz uprawiali winorośl. Jego prawdziwym bogactwem było jednak nie rolnictwo, ale bogate złoża metali – miedzi i żelaza.

Urartu obejmowało tereny znajdujące się w granicach dzisiejszej Turcji, Iranu, Iraku, Azerbejdżanu, Gruzji i Armenii. Stolicą nowego państwa stała się Tuszpa, miasto położone nad jeziorem Wan. Największą potęgę państwo osiągnęło w drugiej połowie IX i pierwszej połowie VIII wieku. Kontrolowało wówczas tereny aż do północnej Syrii.

Mapa Urartu w VIII-VII w. p.n.Ch.

- granice państwa

- krainy i państwa

- stolice i ważne miasta

Urartu było jednym z groźniejszych przeciwników Asyrii. Państwo to było jedyną siłą, która blokowała ekspansje Asyrii w kierunku Anatolii. Armia Urartu, obok asyryjskiej, była także pierwszą formacją uzbrojoną na szeroką skalę w żelazo. Ambicją władców tego kraju było wyrwanie się z gór otaczający ich kolebkę i zapewnienie sobie kontroli oraz stałego dostępu do szlaków handlowych, dzięki czemu skarbiec państwa mógł zapełnić się ogromnymi i stałymi dochodami. Urartu było więc zagrożeniem dla potęgi asyryjskiej. Nie było jednak wstanie rzucić do walki z nią wszystkich sił. Spoza gór Kaukazu ludy koczownicze ciągle napierały na granice Urartu. Niemniej jednak państwo przez ponad 300 lat walczyło z naporem wojowniczych sąsiadów. Było to możliwe tylko dzięki silnej armii. Co roku królowie Urartu rozpoczynali wojnę przeciwko któremuś ze swych sąsiadów lub sami bronili przed nimi swoich granic. Wojny rozszerzały granice państwa i przynosiły ogromne łupy, ale przegrane konflikty niosły ze sobą ryzyko ruiny kraju.

Konflikt pomiędzy Urartu a Asyrią toczył się nie tylko na trenie własnych państw, ale na obszarach przyległych: w Syrii i północno-zachodnim Iranie, które obydwa byty próbowały opanować. Największe sukcesy w tym sporze Urartu odniosło w pierwszej połowie VIII wieku wykorzystując problemy wewnętrzne (wojny domowe i plagi) sąsiada oraz fakt, że u steru władzy stali sprawni i wojowniczy władcy. Za ich panowania armia Urartu prowadziła liczne kampanie na niemal wszystkich graniach, znacznie powiększając zasięg terytorialny państwa. Na zajętych obszarach budowani kanały i twierdze. Władcy Urartu prowadzili także politykę przesiedlania ludności w celu zachowania spokoju na podbitych obszarach. Ale już w drugiej połowie tego samego wieku, armia Urartu była wstanie tylko skutecznie obronić swoją stolicę (lub samą tylko twierdzę), kiedy pole zostało zdominowane przez żołnierzy asyryjskich, którzy zniszczyli kraj. Podczas bitew na otwartym terenie armia urartyjska nie dorównała asyryjskiej. Jej siłą były natomiast działania obronne, które prowadziła w oparciu o niedostępne twierdze. Był to główny powód dlaczego podboje asyryjskie nie miały trwałego charakteru. Przegrane wojny wywołały natomiast w Urartu powstania przeciwko władzy centralnej i przyczyniały się do osłabienia kraju bowiem lokalni namiestnicy potrafili się niejednokrotnie uniezależnić w swoich prowincjach.

Armia Urartu składała się z oddziałów zawodowych, stanowiących garnizony w górskich fortecach, gwardii królewskiej oraz milicji, zwoływanej w okresie niebezpieczeństwa. Oddziały piechoty uzbrojone w dzidy i łuki, dobrze nadawały się do walki w terenach górskich. Do IX wieku wzorowane był na oddziałach hetyckich, a w późniejszych okresach nad wzorcach asyryjskich. Zaczęto używać powszechnej mieczy, a żołnierze posiadali hełmy i zbroje z brązu. Urartu posiadało również jednostki rydwanów wojennych (nieco lżejsze niż asyryjskie), co świadczyło o potędze i zasobności kraju. Oddziały rydwanów powożone były przez arystokratów. Typowy rydwan urartyjski zaprzęgnięty był w dwa konie (około 800 roku). Dwukołowy wóz miał osiem szprych. Urartu posiadało dobre oddziały kawalerii, dorównującej lub nawet lepsze od asyryjskiej. Kawaleria była chroniona brązową zbroją, tarczami i hełmami. Uzbrojona była w długie lance. Konie hodowane były przez niektóre plemiona wyżyny armeńskiej, które specjalizowały się w tej sztuce.

Urartu wzorem Asyrii zaadoptowali drabiny i wieże oblężnicze, tarany i saperów podkopujących mury. Inżynierowie i budowniczy Urartu dorównywali swoim kunsztem asyryjskim odpowiednikom. Dzięki temu państwo chronione było przez potężne fortece górskie o cyklopich rozmiarach. Budowane były one w najbardziej niedostępnych, ostrych podejściach. Swoim wyglądem twierdze budziły strach i respekt wśród wojowników wroga. Przekonali się o tym Asyryjczycy, którzy wielokrotnie atakowali Urartu. Nawet kiedy udawało im się opanować część miast i fortec dalsze działania kończyły się klęską wymuszonym przez trudności terenowe i opór wojsk urartyjskich. Do walki przeciwko żołnierzom urartyjskim bardziej nadawali się Scytowie, którzy służyli jako najemnicy lub sojusznicy Asyryjczyków. Oprócz funkcji czysto wojskowych, w obronnych punktach znajdowały się katery kwatery namiestników prowincji, potężne magazyny, w których składowano wino, zborze, oleje i inne dobra pochodzące z łupów i kontrybucji. System dróg pozwalał na szybkie komunikowanie się pomiędzy garnizonami twierdz i przekazywanie sobie informacji o zbliżającym się wrogu. Garnizony fortec miały stały dostęp do wody przez skomplikowany system kanałów. Dlatego nie było możliwe zmusić załogi do kapitulacji poprzez jej wygłodzenie.

Asyryjski władca Tiglatpilesar I (745-727) znacznie osłabił potęgę Urartu, chociaż nie zdołał zająć stolicy Tuszpy. Miasto zdobył natomiast Sargon I (722 – 705) i ostatecznie złamał siłę państwa, które nie odrodziło już swej potęgi. Asyryjczykom nigdy jednak nie udało się podbić Urartu. Przestało ono jednak pełnić funkcję bastionu chroniącego Azję Przednią przed ludami spoza Kaukazu. Armia musiała stawić więc czoło znacznie potężniejszym przeciwnikowi – Kimerom i Scytom, którzy walczyli bardzo niewygodnym stylem walki. Konnica i korpusy rydwanów urartyjskich nie były wstanie pokonać dzikich wojowników scytyjskich. Ostatecznie Urartu zostało podbite przez Medów i Scytów. Stolica państwa padła w 590 roku, a wiedza o państwie zanikła aż do końca XIX wieku, kiedy archeologowie na nowo odkryli pamięć o tym zapomnianym i wielkim niegdyś królestwie.


Tuszpa

TUSZPA
– stolica leżąca nad jeziorem Wan (dzisiejsza Turcja). Nazwa Van w miejscowym języku oznaczała „miejsce zamieszkiwania”, „osiedle”, które dało inną nazwę miastu. Tuszpa zastała założona przez króla Sarduriego I (834-828), twórcy państwowości urartyjskiej w sercu nowego kraju. Miasto otoczone było murem a w centrum, na wzgórzu, znajdowała się cytadela. Dzięki temu miasto oparło się różnym inwazjom, lecz około 585 po zdobyciu go przez Medów straciło znacznie.